ale fajne kolory, no i ten efekt rozmazania :) zdjęcie wyszło super dynamiczne, podoba mi się :) widać artystyczny dryg ;) www.creativamente-o-sztuce.blogspot.com
Zdjęcie klimatyczne i prawdziwe, bo o tyłu. Psina robi to co lubi i co chce, bez pozowania. Mojego pierwszego kota też przezchrzściłam na Miśka, choć miał na imię Miau. Pozdrówki i pogłaskanki.
ładny piesio, tylko szkoda, że od tyłu :)
OdpowiedzUsuńale fajne kolory, no i ten efekt rozmazania :) zdjęcie wyszło super dynamiczne, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńwidać artystyczny dryg ;)
www.creativamente-o-sztuce.blogspot.com
Zdjęcie klimatyczne i prawdziwe, bo o tyłu. Psina robi to co lubi i co chce, bez pozowania.
OdpowiedzUsuńMojego pierwszego kota też przezchrzściłam na Miśka, choć miał na imię Miau.
Pozdrówki i pogłaskanki.